Jak w bajce, Danielle Steel
Będąc na zakupach w jednym z marketów
spożywczych,gdzieś pomiędzy wyborem warzyw i owoców a
doborem smaku soczku dla mojego synka do ręki wpadła mi książka
„Jak w bajce” autorstwa Danielle Steel. Jej okładka, standardowa
dla romansu, przepiękna dziewczyna w balowej sukni na schodach,
zawiera krótką notkę, która brzmi następująco:
„Najpopularniejsza autorka literatury kobiecej świata w nowej
roli: zachwycająco opowiada własną współczesną wersję
Kopciuszka z romantycznych kalifornijskich winnic. I pokazuje, że
bajki mogą stać się prawdą. I że zawsze warto czekać na swojego
księcia, bo dobro zawsze zwycięża nad złem.” Pomyślałam
sobie: spójna okładka z opisem, na pewno będzie to lekkie,
łatwe i przyjemne czytadło na wieczór, które pozwoli
na odpoczynek po całodniowej walce z dwulatkiem( wszyscy rodzice
dwulatków, wiedzą o czym piszę:-), więc czemu nie? W ten
sposób książka znalazła się w moim koszyku, następnie w
mojej biblioteczce.
Pomyślicie sobie teraz kolejna,
infantylna opowieść o Kopciuszku, których pełno na
sklepowych półkach, że książka skierowana jest do typowych
kur domowych, albo małolat, które jeszcze wierzą w
romantyczne historie i szczęśliwe zakończenia, i pewnie macie
trochę racji, tylko myślę sobie, że czasami właśnie trzeba
przeczytać coś banalnego, co pozwoli na odpoczynek i wywoła trochę
uśmiechu na twarzy, właśnie dzięki swojej banalności. Tak
właśnie było w moim przypadku z tą książką. Polecam wszystkim
fanom Kopciuszka.
Książka „Jak w bajce” opowiada
historię młodej dziewczyny, która ma idealne dzieciństwo.
Dorasta wśród miłości, piękna krajobrazu. Rodzice
zapewniają jej wszystko, czego potrzebuje, przede wszystkim dają
jej poczucie bezpieczeństwa. Niestety bajka kończy się, kiedy jej
matka umiera a ojciec powtórnie bierze ślub. Życie Camille
zmieni się, macocha będzie ciągłym źródłem
nieprzyjemnych sytuacji i problemów. Oczarowany pięknem i
zmysłowością nowej żony ojciec, nie zauważa jak życie córki
zmienia się w piekło. Camille będzie musiała stoczyć poważną
bitwę ze swoją macochą o wszystko co kocha i co do tej pory
tworzyło jej szczęśliwe życie. Czy tak jak Kopciuszkowi pomoże
jej przystojny książę? Czy wygra swoje szczęśliwe, dotychczasowe
życie, w którym znowu będzie panował ład? Zapraszam do
lektury.