Ponieważ Cię kocham Guillaume Musso
Jeśli weźmiesz niebieską pigułkę, obudzisz się we własnym łóżku i uwierzysz, w co zechcesz. Jeśli weźmiesz czerwoną, zostaniesz zostaniesz w Krainie Czarów i pokażę ci,
dokąd prowadzi królicza nora.
Dialog z filmu Matrixdokąd prowadzi królicza nora.
Wstęp zacznę od tego, że nie jest to książka - romansidło, pomimo iż tytuł mógłby na to wskazywać. Jest, to raczej powieść o naturze ludzkiej. Związanej z tym psychice, lękach, życiu.
Powieść zaczyna się od zaginięcia córki jednych z głównych bohaterów. Marca - znanego i szanowanego psychologa oraz Nicoli - skrzypaczki o światowej sławie.
Po przykrym incydencie, życie obojga zmienia się o 180 stopni. Marc odchodzi od żony i z szanowanego lekarza przeistacza się w kloszarda, zamieszkującego podziemia. Natomiast Nicola, rzuca się w wir pracy.
Niespodziewanie po pięciu latach ich córka odnajduje się. W tym samym miejscu, w którym zaginęła. Nasuwa się wiele pytań: Gdzie była przez te pięć lat? Jak wyglądało jej życie w tym okresie? Kto stoi za jej zaginięciem?
Los jest przewrotny, powrót córki, to nie jedyna niespodzianka dla bohaterów.
Pewna wigilijna noc, trójka przypadkowych ludzi na pozór nie mających nic wspólnego ze sobą. Trójka ludzi stojących nad przepaścią, w całkowitej rozsypce życiowej pojawiają się na drodze Conora. Mężczyzna ten, to najlepszy przyjaciel Marca. Mają za sobą wspólną przeszłość. Wspólne sukcesy i tajemnice.
Jak wpłynie spotkanie ludzi na ich życie, czy uda się posklejać rozdarte kawałki życia? i odnaleźć na nowo swoją drogę i swoje miejsce w świecie?
Zgodnie z prośbą autora nie zdradzę zakończenia, musicie sami sięgnąć po tę niesamowitą książkę i przeżyć ją kartka po kartce. Osobiście bardzo polecam. Jest bardzo głęboka i wnika w psychikę człowieka.
Ponadto jest pełna trafnych cytatów. Polecam jeszcze raz.
Nie ma nic lepszego od powieści, aby
uzmysłowić ludziom, iż rzeczywistość jest
źle urządzona, gdyż to, co się zdarza na co
dzień, nie zaspakaja pragnień, nie nasyca
głodu i nie ziszcza ludzkich marzeń.
Mario Vargas Llosa
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz