Jest coś romantycznego w jesieni. Podmuch wiatru wprawia liście w taniec. Taniec szalony, tętniący życiem. Na chodnikach wiruja mieniące się złotem i czerwienią listki, odbijając od siebie promienie słoneczne. A na dodatek długie wieczory, które można spędzić, tak jak dusza zapragnie. Pozdrawiam
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz