wtorek, 31 marca 2015

Facet na telefon



                                                      
                         Facet na telefon     A.J. Gabryel

Znalezione obrazy dla zapytania facet na telefon
 „Przez kilka godzin skutecznie udaję trzydziestotrzyletniego dżentelmena, przychodzi mi to łatwo, sztukę bycia kameleonem opanowałem do perfekcji, każdy wierzy bez zastrzeżeń, że jestem tym, na kogo pozuję.” 
   Adam, główny bohater książki „Facet na telefon” jest męską prostytutką, sprzedaje swoje usługi bogatym klientkom, głównie stałym. Spotyka się z nimi regularnie i dostarcza im przyjemności, ale nie tylko tej fizycznej. Zaspakaja również ich próżność, komplementując i poświęcając całą swoją uwagę ich osobom. Jest również powiernikiem, któremu się zwierzają. Wiedzą, ze nie będzie ich osądzał.


Poznajmy Adama:
    Co sądzi o swojej pracy?
  „Mimo kłamstw i niedomówień, mimo życia pełnego pozorów i złudzeń, nie wydaje mi się, by prostytucja zasadniczo mnie zmieniła, doprowadziła do utraty tożsamości.

  W sumie to praca jak każda inna, czasami nudna, czasami ciekawa, raz lekka, łatwa i przyjemna, kiedy indziej harówka na ugorze” 
   Bohater w gruncie rzeczy lubi to, co robi. Jest to praca, która wciągnęła go i ma w sobie coś takiego, co go trzyma przy niej. Normalne życie nie jest dla niego. Etat i rodzina szybko mogłaby mu się znudzić, chociaż nie wyklucza, że za jakiś czas tego właśnie zapragnie – stabilizacji.
  Co sądzą o Adamie klientki?
  „Co myślą o mnie klientki, niewiele mnie wzrusza. Połowa z nich mnie przecenia, druga połowa nie docenia, ważne jest to, że stale do mnie wracają.” 
   Adam nie wiąże się emocjonalnie z żadną klientką, to pozwala mu zachować dystans. Zaangażowanie skreśliłoby jego reputację i profesjonalizm. Na to nie może sobie pozwolić w tej branży.
   Co myśli sam Adam o sobie?
  „Wystarczają mi banalne, często bezmyślne rozmowy, które z nimi prowadzę, nie przeszkadza mi ta powierzchowność i egoizm – sam jestem równie powierzchowny i prawdopodobnie jeszcze bardziej egoistyczny.” 
   Adam jest kowalem własnego losu i dobrze mu z tym.
 „Facet na telefon” to lekko napisana książka, którą się pochłania. Lekkość, z jaką pisze autor czyni z niej naprawdę przyjemną. Jest złożona z wielu krótkich rozdziałów, każdy opisuje inną klientkę. Odczucia bohatera względem niej oraz jej względnym jego i całej sytuacji. W tych krótkich przemyśleniach dowiemy się na przykład, co popchnęło daną kobietę, do tego, aby płacić Adamowi za seks. Co jej dają spotkania z mężczyzną, który widzi w niej tylko portfel wypchany banknotami.
Opisy, te pozwalają nam również poznać bliżej postać mężczyzny, jego wrażenia i skojarzenia z każdą kobietą. Są to także opisy scen łóżkowych, które są nam czytelnikom przekazane w bardzo subtelny sposób, nie znajdziemy tu na szczęście zbędnych wulgaryzmów, których nie znoszę. Sceny erotyczne dodają całej książce lekkiej pikanterii.
  Naprawdę polecam, to pozycję literacką. Sami się przekonajcie czy Adam jest naprawdę egoistą i czy nie tęskni trochę za normalnym życiem? Zachęcam do lektury i przyjemnego czytania życzę. Ja zaczęłam właśnie drugą część.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz